Najprostsza w obsłudze bezpieczna kuchnia elektryczna dla seniora
W domu mojej 90-letniej babci od lat jest kuchnia gazowa podłączona do butli i zawsze zakręcamy nie tylko pokrętła kuchenki, ale też całą butlę, gdy nic nie gotujemy. Uznaliśmy jednak, że gotowanie na gazie nie jest już dla mojej babci zbyt bezpieczne. Trudno jej zobaczyć oznaczenia na kuchence i złapać pokrętło, aby je przekręcić, bo ręce nie są wystarczająco sprawne. A gdy telewizor jest w drugim końcu domu, łatwo zapomnieć, że garnek jest postawiony na kuchni. Albo się coś przypali, albo wykipi i palnik może zgasnąć, a gaz będzie się rozprzestrzeniał.
Zdecydowaliśmy się znaleźć bezpieczniejsze i wygodniejsze rozwiązanie. Jest to autorski pomysł mojego taty. Można go zastosować w wersji podstawowej lub rozszerzonej, u nas się świetnie sprawdził.
Wariant podstawowy
Kupiliśmy jednopalnikową kuchenkę elektryczną, której płyta grzewcza podświetla się na czerwono. Podświetlanie jest istotne, aby babcia widziała, że kuchenka działa i aby się nie oparzyła. Podświetlanie jest istotne jeszcze z jednego powodu, ale o tym więcej w wersji rozszerzonej.
Kuchenka ma jedno pokrętło, które na stałe przekręciliśmy na najwyższą wartość. W naszej kuchence cyfry na pokrętle są nieczytelne, a babcia miała kłopot z prawidłowym ustawieniem temperatury. Dlatego kuchenkę podłączyliśmy do listwy przeciwprzepięciowej i wystarczy, że babcia włącza listwę, gdy chce coś ugotować i wyłącza ją, gdy kończy korzystać z kuchenki. Jeden przycisk, ot cała obsługa kuchenki. Proste, wygodne i bezpieczne. Babcia radzi sobie z tym świetnie, spokojnie może sobie ugotować mleko lub odgrzać jedzenie w garnku czy na patelni.
Wariant rozszerzony
Wersję podstawową można wzbogacić o kilka rozwiązań, które pomogą zwiększyć bezpieczeństwo korzystania z kuchenki elektrycznej. Do poniższych propozycji potrzebny będzie:
- Router z WiFi w domu seniora
- Sprzęty, które łączą się przez Internet (można zastosować oba łącznie lub jeden wybrany)
- gniazdko sterowane WiFi (dostępne są już od ok. 30zł),
- kamera internetowa (widziałam kamery już nawet od 80zł).
- Smartfon z zainstalowanymi aplikacjami do obsługi powyższego sprzętu (każdy sprzęt będzie miał własną aplikację i trzeba będzie go indywidualnie skonfigurować zgodnie z instrukcją producenta).
W wersji podstawowej mamy listwę przeciwprzepięciową podłączoną do gniazdka sieciowego. W wersji rozszerzonej jest ona podłączona do gniazdka sterowanego WiFi (a to inteligentne gniazdko jest podłączone do gniazdka sieciowego). Dzięki takiemu rozwiązaniu można zdalnie za pomocą aplikacji wyłączyć prąd w gniazdku (a tym samym wyłączyć kuchenkę), jak i ustawić przedział czasowy, gdy prąd błędzie włączony, np. w godzinach 7:00-19:00. Po 19:00 prąd się wyłączy i nawet jeśli senior zapomniał wyłączyć listwę przeciwprzepięciową na noc, kuchenka się nie włączy. Pamiętaj, że w domu seniora musi cały czas być włączony router z WiFi, inaczej nie będziesz mógł zdalnie zarządzać dopływem prądu do kuchenki.
Można również zamontować w kuchni kamerę internetową i skierować ją na kuchenkę elektryczną i na listwę przeciwprzepięciową. Będzie można wtedy zobaczyć czy senior na pewno wyłączył kuchenkę. W jaki sposób? Wystarczy sprawdzić czy nie świeci się przypadkiem przycisk listwy przeciwprzepięciowej oraz czy nie świeci się płyta grzewcza kuchenki. (Pamiętasz, jak pisałam w wersji podstawowej, że celowo wybraliśmy kuchenkę, której płyta grzewcza się podświetla na czerwono, gdy działa? To właśnie to drugie zastosowanie 🙂 ). Jeśli zobaczysz, że kuchenka podświetla się na czerwono, coś zaczyna kipieć lub nie ma na niej garnka, a mimo to jest włączona, możesz zadzwonić do seniora, aby poszedł i wyłączył kuchenkę. A jeśli go nie ma w domu, a zainstalowałeś gniazdko sterowane WiFi, możesz zdalnie wyłączyć kuchenkę.
A tak to wygląda u mojej babci
